O dobru i miłości

W pewnym mieście, wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi.
Każdy z jego mieszkańców, kiedy się urodził, dostawał woreczek z Ciepłym i Puchatym, które miało to do siebie, że im więcej rozdawało się go innym, tym więcej przybywało. Dlatego wszyscy swobodnie obdarowywali się Ciepłym i Puchatym, wiedząc że go nie zabraknie. Matki dawały Cieple i Puchate dzieciom, kiedy wracały do domu.
Mężowie i żony wręczali je sobie na powitanie, po powrocie z pracy, przed snem. Nauczyciele rozdawali w szkole, sąsiedzi na ulicy i w sklepie,
znajomi przy każdym spotkaniu. Nawet groĄny szef w pracy często sięgał do swojego woreczka z Ciepłym i Puchatym. Jak już mówiłam, nikt tam nie chorował i nie umierał, szczęście i radość mieszkały we wszystkich rodzinach.
Pewnego dnia do miasta wprowadziła się zła czarownica, która żyła ze sprzedawania ludziom leków i zaklęć przeciw różnym chorobom i nieszczęściom. Szybko zrozumiała, że nic tu nie zarobi, więc postanowiła działać.
Poszła do pewnej młodej kobiety i w najgłębszej tajemnicy powiedziała jej, żeby nie szafowała zbytnio swoim Ciepłym i Puchatym, bo się skończy i żeby uprzedziła o tym swoich bliskich. Kobieta schowała swój woreczek głęboko na dno szafy i do tego samego namówiła męża i dzieci.
Stopniowo wiadomość rozeszła się po całym mieście, ludzie poukrywali Cieple i Puchate, gdzie kto mógł.
Wkrótce zaczęły się szerzyć choroby i nieszczęścia, coraz więcej ludzi umierało. Czarownica z początku cieszyła się bardzo: drzwi w jej domu nie zamykały się.
Lecz wkrótce wyszło na jaw, że jej specyfiki nie pomagają i ludzie przychodzili coraz rzadziej.
Zaczęła wiec sprzedawać Zimne i Kolczaste, co trochę pomogło, bo przecież był to - wprawdzie nie najlepszy - ale jednak jakiś kontakt.
Ludzie już nie umierali tak szybko, jednak ich życie toczyło się wśród chorób i nieszczęść.
Byłoby tak może do dziś, gdyby do miasta nie przyjechała pewna kobieta, która nie znała argumentów czarownicy.
Zgodnie ze swoimi zwyczajami zaczęła całymi garściami obdzielać Ciepłym i Puchatym dzieci i sąsiadów.
Z początku ludzie dziwili się i nawet nie bardzo chcieli brać - bali się, że będą musieli oddawać.
Ale kto by tam upilnował dzieci!
Brały, cieszyły się i wkrótce jedno po drugim powyciągały swoje woreczki
i znów jak dawniej zaczęły rozdawać.

Facebook "Lubię to"
 
*GoYa*
 
Jestem:
Gorzka i słodziutka ...
Wredna i milutka...
Smutna i szczęśliwa...
Fałszywa i prawdziwa...
Szalona i opanowana...
Samotna i zakochana...
Tchórzliwa i odważna...
Śmieszna i poważna...
Uśmiechnięta i zapłakana...
Zdradliwa i oddana...
Jestem...
Sobą - kim innym mogę być?
Wesoła - uśmiech to podstawa!
Delikatna - niczym porcelanowa lalka...
Malarką - rysuje obraz mego życia...
Pisarką - piszę wiersz o moim życiu...
Szukam serca, które przygarnie moje serce(znalazłam!!)
Jestem....kochająca...
niecierpliwa...pyskata -jak trzeba!
Lubie.....tańczyć.....
śmiać się....świecić oczkami... :)
Nie jestem doskonała,
mam swoje zalety i wady
Jak ktoś mnie lekko
zrani potrafię wybaczyć...
Nienawidzę się kłócić,
nienawidzę poniżania innych osób.
Mam bardzo miękkie serduszko...
Coz więcej chciałbyś wiedzieć?
*Kontakt*
 
W razie jakichkolwiek pytań,sugestii i uwag pisz na moje gadu-gadu
*Witam*
 
☸ڿڰۣ—  W I T A M :)

____________░▒░
___________░▒▒▒░
_________▒░▒░▒░▒
________▒░░░▒░░░▒
______▒▒░░░▒░░░░▒
____▒▒░░░░▒░░░░░▒
_█_▒▒░░░░▒░░░░░░▒
_██▒░░░░▒▒░░░░░░▒█
_██▒░░░▒▒▒░░░░░▒ █_ █
█_██░░▒▒▒█░░░░▒ █ ██
████░░████░░░░░███
_██████████░░░████
__███████████████
___█████████████
____█_██_██_███___█
_______█_ ██ _██__███
___███___ ██ _█_ █████
_███▓██__██__ ███▓██
_████▓██_██_ ███▓██
__████▓██ ██_██▓███
____██▒▒▒_██_█████
_____▒░░░▒██_███ ▒▒▒▒
____▒░░░░░▒████▒▒░░░▒
____▒░░░░░░▒█▒░░░░░░░▒
_▒▒░░░░░░▒▒▒▒▒▒░░░░░▒
▒░░░░░░░▒▒▒▒▒▒▒▒░░░░▒
▒░░░░░░▒░▒▒▒▒▒▒░░░░░▒
_▒▒▒▒▒▒░░▒░▒░░▒▒▒▒▒▒
___▒░░░░░▒██▒░░░▒▒
_▒░░░░░░▒_██_▒░░░░▒
▒░░░░░░▒__██__▒░░░░▒
▒░░░░░▒___██___▒░░░░▒
_▒░░░▒____██____▒░░░▒
__▒░▒_____██____▒░░▒
__▒▒______██____▒░▒

Myślą, mową, czynem, gestem
Dzisiaj z Tobą będę... jestem :)
Za Twą pamięć, miłe słowa
Zawsze w sercu Cię zachowam :)

☸ڿڰۣ—
*Dla Przyjaciół*
 
Jesteś jak mój pamiętnik,
bo mogę się ze wszystkiego zwierzyć.
Jesteś jak moje marzenie,
bo moja przyszłość zależy od Ciebie...
Jesteś bardzo bliską mi osobą,która
pozwala mi być zawsze sobą.
dziękuje Ci za wszystkie rady i
poświęcone chwile,dzięki Tobie nie
jestem gdzieś na dnie lub w tyle...

*******************

Dziękuje za Twój uśmiech,
otwarte okno Twego istnienia,
Dziękuje za Twe spojrzenie,
zwierciadło Twojej uczciwości.
Dziękuje za Twoje łzy,
które są znakiem,
że dzielisz radość lub smutek.
Dziękuje za Twoją rękę,
zawsze wyciągniętą,
aby dać lub otrzymać.
Dziękuje za Twoje objęcia,
które są szczerą gościną
twojego serca.
Dziękuje za Twoje słowo,
wyraz tego, co kochasz,
i w czym pokładasz nadzieję.
Dziękuje, że Jesteś

******************

Dziękuję, że jesteś
chmuro na niebie
dajesz mi marzenia
królewny w białej sukience
Dziękuję, że bijesz
serce moje z kamienia
to nic ze takie nie czułe
skrusze, kiedy będzie potrzeba
Dziękuję, że jesteś
wodo w strumyku
dzięki tobie istnieję
przepełniony czystą energią
Dziękuje, że jesteś
promyku żółtego słońca
wbijasz się rankiem przez szybę
aby dać mi nadzieję
Dziękuję, że jesteś
mój przyjacielu
może na tym polega istnienie
aby czuć się kimś niezwykłym
żyjąc obok Ciebie

******************

"Magiczny sen"

Jeden biały, lekki, ptasi,
setki innych, wiatr unosi,
w domach ciepło szybko gasi,
spokój, ciszę wokół wnosi...

Setki kolorów, obmywa czystością,
rani naturę, snu pieśni śpiewa,
wygładza krajobraz chłodną miłością,
tuli go, pieści, zimnem ogrzewa...

Ukrywa szlaki, złośliwie mruczy,
tuż obok chrapiąc, w dal nas niesie,
widać nań tylko pióropusz kruczy,
czy to na polu, czy w głuszy, w lesie...

Zazdrośnie swój urok kryje,
nie widać go, aż nie uklęknę,
pochylę się, uginając szyję,
i zobaczę, że małe jest piękne...

Ktoś powie, że jest on z wody,
ktoś, że jest przecież wszędzie,
Inny ktoś, pewnie dość młody,
że jeszcze dużo go tutaj będzie...

Jeden stwierdzi, że zniknie już zaraz,
ja, że jak człowiek - ulepiony z gliny,
on z wody stworzony i z lodu naraz,
jak człowiek nie może żyć bez rodziny...

Nie każdy jest piękny, ale wyjątkowy,
jako całość i oddzielnie robi wrażenie,
i kiedyś on, tak jak my ciała osnowy,
przełamie swoje kryształowe więzienie...
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja